Biały salon
Też chciałam od zawsze salon w bieli i beżu ale wszyscy odradzali mi ten pomysł ze względu na problematyczną podłogę i konieczność częstego jej sprzątania i szorowania fug. Chciałam mimo wszystko spełnić swoje marzenia i postanowiłam pomyśleć nieszablonowo i wybraliśmy nie panel, nie płytki a posadzkę żywiczną. To był strzał w dziesiątkę. Teraz mam wnętrza zgodne z tym co naprawdę chciałam i nie muszę spędzać godzin na szorowaniu podłogi wręcz ją tylko przecieram. Firma https://www.jakposadzki.pl/ pomogła mi w wyborze odcienia i bardzo szybko ale przede wszystkim starannie wykonała pracę. Szczerze polecam postawić na to rozwiązanie minusów w użytkowaniu nie widzę ale plusów wiele można by wymieniać.


  PRZEJDŹ NA FORUM