remonty
Fajnie, że jesteśmy w temacie remontów to ja podzielę się w wami ciekawą historią wynajmu. Przed 5 lat wynajmowałem mieszkanie zaufanej rodzinie z 3 dzieci. Ludzie byli z polecenia przyjaciółki, która mnie zapewniała, że rodzinie można zaufać. Sam nawet myślałem, że rodzina z dziećmi, zadbani dobrze ubrani będą dbać o mieszkanko i taka była umowa. Niemiałem potrzeby tak chodzić, ale kiedy po 5 latach przyszedłem po klucze, bo rodzinka się wyprowadzała niestety nikogo nie zastałem, a klucze były w skrzynce. To co zobaczyłem na miejscu wołało o pomstę do niema… z pięknego, widnego i białego mieszkanie zrobiła się melina. Mieszkanie było do gruntowego remontu i dobrze, że dogadałem się z firmą https://www.pwmarko.pl/uslugi/uslugi-budowlane , która pierwotnie miała wejść tylko do pomalowania zdecydowała się wziąć zlecenie na remont . Dobrze, że na nich trafiłem, bo uwinęli się ze wszystkim jeszcze przed wprowadzeniem nowych „sprawdzonych” lokatorów.


  PRZEJDŹ NA FORUM