Planowaliśmy wymienić ogrodzenie na nowe, ale szczerze mówiąc, wycena, którą dostaliśmy od ślusarza trochę nasz przeraziła. Dlatego jesteśmy w trakcie odnawiania dotychczasowego ogrodzenia, najgorsze to było skrobanie resztek starej farby i odstających płatów rdzy. Malowanie idzie nam już łatwiej, choć ogrodzenie jest duże więc na raz nie ma szans. Co do farby kupiliśmy Altax w kolorze grafitu, konkretnie antracyt, jesteśmy zadowoleni z efektu oraz krótkiego czasu schnięcia, bo w majówkę złapał nas niespodziewany deszcz, dosłownie pokropiło, ale gdyby farba nie schła w pół godziny to mogłoby być różnie |